Niesamowity przód. Kontrowersyjny tył do którego trzeba się przyzwyczaić, ale to wnętrze... To środek tego auta wywarł na mnie największe wrażenie. Zdecydowanie jedno z najwygodniejszych aut
w jakich siedziałem. Zaskakująco dużo miejsca dookoła,
a fotele aż cztery.
Pachnące świeżością prosto z fabryki gran turismo z koniem na masce.
Podziękowania dla firmy CarSpa z Gdyni za możliwość współpracy przy tym samochodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz